Taka teza jest od dzisiaj rzucana ludowi jako wytłumaczenie zbieżności czasowej wywiadu , jakiego JK udzielił Gazecie Polskiej oraz dzisiejszego newsa TVN. Może i to być , aleć nie da się wykluczyć, że to właśnie TVN skądś wiedziała, że Kaczyński udzielił wywiadu i kiedy się on ukaże - no i trzeba było coś zrobić ( cokolwiek...). W końcu to redaktorzy GP są podobno inwigilowani , ciągani po sądach, rewidowani i przesłuchiwani. Ergo - na celowniku tzw służb. Taka jest moja hipoteza na ten temat - bo jako żywo nie słyszałem, żeby TVN była inwigilowana, ciagana po sądach, przesłuchiwna i rewidowana. Co więcej - wróble ćwierkają że TVN założyli sami wiecie kto ;-)
51
BLOG
Komentarze